Jak wynika z badania ManpowerGroup co trzecia firma z sektora logistyczno-transportowego planuje zwolnienia pracowników w drugim kwartale tego roku. Zdaniem naszego dyrektora centrum BPO, Dariusza Brzezińskiego, branża TSL powinna szukać nie tylko oszczędności, ale też stawiać na nowoczesne rozwiązania biznesowe.
Według raportu „Barometr ManpowerGroup Perspektywy Zatrudnienia” od kwietnia do czerwca tego roku aż 34 proc. firm z branży TSL zapowiada konieczność redukcji zatrudnienia. Jak ocenili autorzy raportu „plany rekrutacyjne firm z branży transportu, logistyki & motoryzacji są zdecydowanie mniej optymistyczne niż dotychczas”.
Wyzwania, przed jakimi staje branża TSL to m.in. niestabilna sytuacja geopolityczna, trwająca już kilkanaście miesięcy stagnacja i nadal słabe perspektywy gospodarcze w dużej części krajów UE, szczególnie w największej w Europie gospodarce niemieckiej, blokady granic i strajki doprowadziły do wyższych stawek w transporcie drogowym, obawy o utratę płynności finansowej, wzrost liczby windykacji firm z branży TSL, zmiany przepisów wewnątrzunijnych oraz z państwami trzecimi, do których trzeba się dostosować, zmiany w podejściu importerów europejskich, którzy zaczynają unikać Polski jako hubu przeładunkowego, zyskują porty w Koprze i Trieście.
– Niespokojna rzeczywistość stała się normą dla branży TSL, dlatego firmy powinny wykorzystywać te narzędzia biznesowe, które dają im elastyczność i oszczędności. Outsourcing procesów biznesowych pozwala w przypadku firm średnich i dużych na oszczędności kosztowe sięgające milionów złotych rocznie a poprawa cash-flow i uwolnienie środków finansowych na dalszy rozwój jest liczona w dziesiątkach milionów – mówi Dariusz Brzeziński, dyrektor zarządzający centrum BPO w Meritoros, który w ramach BPO Champions pomógł w skutecznej transformacji biznesowej jednemu z największych podmiotów w Polsce w sektorze TSL – Omida Group.