Ustawodawca w bieżącym roku nie zwalnia tempa i wprowadza kolejne zmiany. Choć obowiązki dotyczące zapewnienia bezpiecznych i higienicznych warunków pracy, a co za tym idzie – możliwość kontroli trzeźwości pracowników przy uzasadnionym podejrzeniu, nie są nam obce, to nowelizacja przepisów Kodeksu Pracy w tym zakresie, powoduje powstanie wielu pytań i wątpliwości. Jak nowe regulacje umożliwiające pracodawcom przeprowadzanie prewencyjnej kontroli trzeźwości wyglądają w praktyce?
Warto mieć na uwadze, że pracodawcy dostają możliwość wprowadzenia prewencyjnej kontroli trzeźwości. Możliwość oznacza wybór, nie natomiast obowiązek. Korzystając z tego przywileju, trzeba pamiętać, że nic nie dzieje się automatycznie. Co to oznacza? Pracodawca może skorzystać z nowych rozwiązań, jednak tylko wtedy, kiedy wdroży odpowiednie dokumenty wewnątrzzakładowe i należycie wcześniej, a więc dwa tygodnie przed uruchomieniem tej procedury, poinformuje pracowników. Inspiracją dla nas może być rok 2018 i nowelizacja przepisów w zakresie monitoringu, ponieważ schemat postępowania jest bardzo podobny.
Jeśli jesteś pracodawcą, który zobligowany jest do tworzenia regulaminów w swoim zakładzie pracy, to regulacje na temat prewencyjnej kontroli trzeźwości wprowadzisz za pomocą regulaminu. Jeśli natomiast zatrudniasz poniżej 50 pracowników, to sporządzisz inny dokument np. obwieszczenie. Ważne jest jednak, aby precyzyjnie określić, na czym procedura ta będzie polegać, kogo obejmuje oraz w jaki sposób dobierane są osoby do badania.
Już wiemy, że wdrażając tę strategię za pomocą odpowiednich dokumentów, mamy możliwość z ich korzystania, ale co w sytuacji, kiedy nie chcemy tworzyć dodatkowych regulacji, a będziemy mieć uzasadnione podejrzenie względem danego pracownika? Oczywiście dalej możemy polegać na dotychczasowych rozwiązaniach, które przedstawiają się w następujący sposób – w pierwszej kolejności odsuwamy osobę od wykonywania pracy, a następnie wzywamy upoważniony organ do wykonania takiego badania.
Na pierwszy rzut oka wydawać by się mogło, że wprowadzona regulacja daje wachlarz możliwości pracodawcom względem obowiązku zapewnienia bezpiecznych i higienicznych warunków pracy. Kontrolowanie pracowników bez oczekiwania na odpowiednie służby, szczególnie w branżach wymagających zachowania szczególnej ostrożności np. transport, produkcja, czy budowa, to bardzo duży przywilej i oszczędność czasu, ale niestety nie oszczędność pieniędzy. W nowych zmianach skierowanych do pracodawców, Ustawodawca wprowadził pewne uprawnienie również i dla pracownika. W ustawie wyszczególnione są dwa rodzaje alkomatów. Pierwszy z nich to alkomat podstawowy, elektrochemiczny, który można nabyć w odpowiednim sklepie za kilkaset złotych. Problem jednak powstaje, gdy u kontrolowanej osoby wynik wyjdzie powyżej 0,00. Wynik pozytywny oznacza, że pracownik ma prawo zażądać powtórzenia tego badania przy zastosowaniu urządzenia bardziej specjalistycznego, posiadającego spektrometrię w podczerwieni, którego koszt szacuje się na kilkadziesiąt tysięcy złotych. Utrudnienie staje się jeszcze bardziej kosztowe, gdy zakład pracy posiada kilka oddziałów – wtedy zobowiązany jest zapewnić w każdym z nich odpowiednie urządzenie. Z jednej strony możliwość, z drugiej zaś konkretna inwestycja na tak naprawdę podstawowy obowiązek pracodawców, która stanowczo zniechęca do korzystania z tego typu rozwiązań.
Na podstawie nowych przepisów oprócz kontroli trzeźwości dotyczącej alkoholu, pracodawcy mogą przeprowadzić również badanie na obecność środków działających podobnie do alkoholu na podstawie tzw. narkotestu. Wszystko byłoby w porządku, gdyby nie zamknięty katalog substancji odurzających zawartych w rozporządzeniu. Ustawodawca nie wziął niestety pod uwagę, że niektóre z nich to na przykład bardzo silne leki przeciwbólowe (opioidy), czy też leki uspokajające przepisywanie przez lekarzy na różnego rodzaju schorzenia. Jednym z rozwiązań, jakie nasuwa się na myśl, jest to, aby w regulaminie/ obwieszczeniu usystematyzować sprawę leków przeciwbólowych i przykładowo wskazać pracownikowi możliwość przedstawienia zaświadczenia lekarskiego o przyjmowanych przez niego lekarstwach wraz z informacją, że nie mają one wpływu na prawidłowe wykonywanie obowiązków pracowniczych, co nie powoduje zagrożenia dla życia lub zdrowia danego pracownika i osób z nim współpracujących.
Bardzo istotnym wątkiem jest również fakt, że nowe przepisy w zakresie prewencyjnych badań kontroli trzeźwości nie dotyczą tylko osób zatrudnionych na podstawie stosunku pracy. Pod uwagę wzięto również kontrahentów B2B, czy zleceniobiorców i wykonawców, z którymi łączą nas umowy cywilnoprawne. Dodatkowym, dość zaskakującym motywem jest to, że firmy mogą również kontrolować pracowników swoich podwykonawców, a więc osoby, z którymi nie łączy ich żadna umowa, a jedynie korzystają z ich pracy. Oczywiście wszelkie szczegóły w tej kwestii powinny zostać doprecyzowane w umowach, natomiast obowiązek poinformowania o tym, leży po stronie podwykonawców.
Źródła:
Nowelizacja Kodeksu pracy Dzienniku Ustaw 2023 poz. 240
Rozporządzenie w sprawie badań na obecność alkoholu lub środków działających podobnie do alkoholu w organizmie pracownika Dziennik Ustaw 2023 poz. 317